Opowiadanie O Zaynie Maliku

Opowiadanie O Zaynie Maliku

czwartek, 1 maja 2014

Rozdział 12. Najgorsza jest walka między tym co wiesz , a tym co czujesz...



Zayn otworzył przede mną drzwi. Weszłam z małą do domu , zdjęłam buty i ruszyłam z małą do salonu. Siedział w nim Bob i dwóch jakichś kolesi. Gdy Bob mnie zobaczył uśmiechnął się i podszedł do nas.
-Część jak ja Cię dawno nie widziałem - powiedział i uśmiechnął się - ale ty wyrosłaś - zwrócił się do małej. Poczułam jak ktoś obejmuje mnie , to był mulat.
-Siadaj - powiedział i ruszył ze mną na jedną z kanap. Wzięłam Amelkę na kolana , ale ona jak zwykle zaczęła wiercić mi się na kolanach. Przeszłam do Zayna na kolana i przytuliła się do niego.
-O jak słodko - usłyszałam za sobą jakiś głos. Odwróciłam się i zobaczyłam brunetkę z burzą kręconych włosów. Uśmiechnęła się do mnie i podeszła do jednego z tych chłopaków.
-Malwina to jest Daniell dziewczyna Liama , a to Niall- powiedział do mnie Zayn i puścił mi oczko. Amelka spojrzała się na Boba , zeszłam z kolan mulata i poczołgała się do niego. Wdrapała się na kolana i zaczęła się z nim bawić. Zayn rozmawiał cały czas z tamtymi chłopakami , w pewnej chwili owinął rękę wokół mojej tali i przyciągnął mnie do siebie. Położyłam głowę na jego ramieniu i przyglądałam się małej jak szarpie Boba za policzki.
-Patrz Liam jak oni słodko razem wyglądają i jeszcze mają dzidziusia - powiedziała Daniell spoglądając na nas.
-No widzę i co w związku z tym ? - zapytał Liam spoglądając na dziewczynę.
-Chodzi mi o to , że ja też tak chce - powiedziała uśmiechając się do nas.
- A co nie pasuje ci tak jak jest ? - zapytał chłopak.
-Pasuje , ale takiego dzidziusia też bym chciała - powiedziała Daniell i pocałowała bruneta w policzek. Zobaczymy co da się zrobić w domu. Zaśmiałam się i spojrzałam na Zayna. Patrzył cały czas na mnie i na małą. Była już późna godzina , małej chciało się spać i mi również.
-Zayn odwieziesz nas do domu ? - zapytałam chłopaka.
-Zostań z małą u nas - powiedział z nadzieją.
- No nie wiem - powiedziałam.
-Proszę Cię zostaniesz ? - zapytał. Ja tylko kiwnęłam głową i się uśmiechnęłam. Mała zasnęła mi na ręce.
-Gdzie ją położyć ? - zapytałam Zayna. Wziął mnie za rękę i zaprowadził mnie do pokoju jak okazało się do Amelki. Położyłam ją i wyszłam z pokoju. Szłam za mulatem. Weszliśmy do pokoju.
-Tu masz ciuchy idź weź prysznic i połóż się - powiedział i wyszedł z pokoju. Weszłam do łazienki. Zdjęłam sukienkę , rozpięłam stanik i dół bielizny. Rozpuściłam włosy i weszłam pod prysznic. Nałożyłam szampon na włosy i zaczęłam go w nie wmasowywać. Opłuknęłam pijane z włosów. Wzięłam pierwszy lepszy żel pod prysznic i zaczęłam wcierać sobie w ciało. Spłukałam ciało i owinęłam się w ręcznik. Wzięłam szczotkę i zaczęłam rozczesywać swoje włosy. Wytarłam ciało i założyłam bieliznę. Spojrzałam na ubrania od Zayna. Bluzka z jakimiś napisami. Założyłam ją , sięgała mi ledwo za tyłek. Wyszłam z łazienki i położyłam się na łóżku. Poczułam jak materac się pod jakimś ciężarem ugina. Odwróciłam się i zobaczyłam Zayna w samych bokserkach. Położył się koło mnie. Przysunął się do mnie , wtuliłam się do niego i spojrzałam mu w oczy. On nachylił się nade mną i pocałował mnie. Zaczął lizać moją wargę prosząc o wpuszczenie . Uchyliłam usta i zaczęła się walka o przewagę . Zayn położył się na mnie. Zaczął całować moją szyję. Wrócił do moich ust i zaczął całować namiętnie. Wplotłam palce w jego włosy i lekko pociągnęłam co wywołało mruknięcie ze strony mulata. Zaczął zdejmować ze mnie bluzkę i stanik , następnie zjechał na dół i zaczął zdejmować moje koronkowe majtki zębami co wywołało u mnie chichot. Znowu pochylił się nade mną i zaczął całować. Przejechałam dłońmi po jego klatce i zaczęłam zjeżdża niżej. Zaczęłam zsuwać jego bokserki. Wszedł we mnie.




                                                                  ~*~

Macie 12 rozdział wiem , ze długo nie było ale nie miałam weny. Dedykuje tego bloga Kindze Bielass. Dziękuje Ci za wsparcie i komentarze. Następny rozdział jak będzie 20 komentarzy ! :**